W samych tylko Chinach występuje kilkaset odmian lotosu, a ich nasiona są długowieczne. Potwierdza to przypadek japoński, gdzie odkryte nasiona zakwitły po 2000 lat i wypuściły pąki. Lotos to delikatny i subtelny symbol odrodzenia, czystości serca i umysłu. Mimo osadzenia w błocie i mule, jego liście oraz kwiaty są nieskazitelne. Samooczyszczają się. Każdego wieczoru lotos zamyka płatki i chowa je pod wodą, aby wynurzyć o wschodzie słońca. W buddyzmie idealizuje duchową drogę przemiany człowieka od mroku niewiedzy do światła oświecenia. Występuje tam jako atrybut jasności ciała, mowy i umysłu. Pośród innych kwiatów lotosu, czerwony jest bardzo silną emanacją poświęcenia, miłości oraz współczucia wobec wszystkich istot żyjących i odczuwających. Foto: Miss Orphelia


W dniu 25 listopada 2024 r. zmarł niespodziewanie sifu prof. dr Keith Kernspecht. Najwybitniejszy niemiecki mistrz Wing Tsun Kuen. Zainicjował, a potem tworzył historię rozwoju tej sztuki walki w Europie. Wcześniej uprawiał wiele metod obronnych począwszy od zapasów, judo, jiu-jitsu, karate, hapkido, a później i innych. W 1967 roku założył pierwszy niemiecki klub propagujący autentyczne kungfu o nazwie „Budo Circle”. W 1975 roku za radą swojego ówczesnego mistrza sifu Joseph'a Cheng'a zaprosił do RFN trenera Leung Ting'a. W 1982 roku założył Akademię Wing Tsun w zamku Langenzell koło Heidelberga. Tam szkolił praktyków na zawodowych nauczycieli. Kierował organizacją „EWTO”, był jej wizjonerem oraz mentorem. W 2000 r. Leung Ting przyznał mu drugi na świecie 10 stopień mistrzowski WT.


Japońskie słowo „Torii” (鳥居) oznacza symboliczną czerwoną bramę bez drzwi i wrót, zwieńczoną czarnym górnym nadprożem zwanym „kasaga” (春日). Stanowi ono grzędę dla ptaków uważanych za posłańców bogów, które posiadają związki z osobami zmarłymi. Jej przekroczenie prowadzi do świata mitologii, wierzeń i tradycji religijnych Shinto. To w zasadzie mistyczne przejście ze świata fizycznego, skończonego, zakreślonego śmiercią istot żywych, do świata nieskończonego wiecznie żywych bogów „kami”. Jedne z najstarszych informacji na temat „Torii” jako konstrukcji architektonicznych z funkcją przejścia do miejsca świętego i uduchowionego pochodzą z X wieku. Dawniej bramy tego typu stawiane były również przed obiektami buddyjskimi. Foto: Cegoh


Łódź „Czystości i Pokoju” Qingyan Fang (清晏肪) jako dowód rozrzutności ostatniej cesarzowej Ci Xi (1835-1908) została odbudowana po tym, jak w 1888 roku sprzeniewierzyła środki przyrzeczone na unowocześnienie sił zbrojnych marynarki wojennej dynastii Qing. Wei Zheng, kanclerz dynastii Tang powiedział kiedyś cesarzowi Taizong, że „wody, które unoszą łódź, mogą ją również wywrócić”, co miało znaczyć, że naród może wspierać cesarza, ale może też go obalić. Te prorocze słowa odbiły się na rządach Ci Xi. W 1900 roku poparła Powstanie Bokserów, ale gdy wojska cudzoziemskie weszły do Pekinu uciekła z dworem do Xi’an i pod ich presją zdradziła powstańców wystąpując przeciwko bokserom. W 1911 roku dynastia Qing upadła w wyniku kolejnej Rewolucji Xinhai. Foto: Jason Hu


Nazwa „Indochiny” pojawiła się w XIX wieku w kręgu europejskich kolonialistów, którzy zauważyli istotny wpływ kultury chińskiej i hinduskiej na rdzenną kulturę ludów Azji Południowo-Wschodniej. Jej źródła tkwią w wypowiedziach duńsko-francuskiego geografa i dziennikarza Conrad'a Malte Brun'a (1775-1826), oraz szkockiego językoznawcy John'a Caspar'a Leyden'a (1775-1811), który po raz pierwszy użył tej nazwy w 1808 r. Pierwotnie obejmowały Wietnam, Laos, Kambodżę, Mjanmę, Tajlandię i część Półwyspu Malajskiego. Późniejszy konflikt zmienił to określenie na „Indochiny Francuskie” i ograniczył strefę wpływów do Wietnamu, Laosu i Kambodży. Skądinąd wiemy, że niektóre epizody dotyczące historii Wing Chun (Ving Tsun) kungfu wydarzyły się w Indochinach. Foto: Quang Nguyen Vinh